Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
66.36 km 15.00 km teren
04:07 h 16.12 km/h:
Maks. pr.:49.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1020 m
Kalorie: kcal

Skrzyczne

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 6

Wolna sobota i piękna pogoda sprawiły, że nie mogłem tego dnia spędzić inaczej jak na rowerze. Ostatnio mało jeździłem i mimo obaw o kondycje postanowiłem ruszyć w góry. Wybór padł na Skrzyczne (1257 m npm). Zawsze podjeżdżałem od strony Lipowej, ponieważ wydawało mi się, że od strony Szczyrku są zbyt strome dla mnie szlaki. Tym razem postanowiłem skorzystać z poleconej przez Kubę(Jakubiszon) trasy i pokonać tą górę od strony Szczyrku. Zerknąłem na bikemap.net na ślad trasy Kuby, porównałem z mapą i w drogę. Trochę potem żałowałem, że nie zrobiłem sobie wydruku, ale trafiłem na Skrzyczne, więc obyło się bez tego. Już w Szczyrku wiedziałem, że czekają na mnie niesamowite barwy jesieni.

Barwy jesieni. © czecho

Krótki postój na przystanku Szczyrk Solisko i ruszyłem z wypiekami na twarzy :) odkrywać nowe dla mnie górskie drogi. Na początek asfalcik, później szutrowa szeroka autostrada. Jechało się bardzo sympatycznie. Jadąc tą droga pierwszy raz często przystawałem robić zdjęcia.

Jesienny las. © czecho

Jesień w Beskidach. © czecho

Gdy skończył się szuterek zaczęła się troszkę bardziej terenowa droga. Takie stopniowanie trudności nawierzchni podjazdu, zastosowano chyba w celu powolnej aklimatyzacji w górach :) Zacząłem też spotykać trochę księżycowy krajobraz, pełen zniszczeń w drzewostanie. Pojawiły się też pierwsze dalekie widoki.

Był sobie las. © czecho

Gołozbocze. © czecho

Pierwsze widoczki. © czecho

Jechałem sobie dalej i gdy napotkałem linie wyciągu narciarskiego w poprzek drogi, wiedziałem, że na razie jadę dobrze. Później w oddali ukazała mi się kopuła Skrzycznego z charakterystyczną wieżą nadajnika telewizyjnego, więc kierowałem się w jej kierunku. Na jednym ze skrzyżowań zobaczyłem zjeżdżających rowerzystów, pomyślałem, że wracają ze Skrzycznego, więc ruszyłem tą drogą. I tak cały i zdrowy dotarłem do zielonego szlaku.

Kierunek Skrzyczne. © czecho

Korzonek. © czecho

Widać już cel wycieczki. © czecho

Ja tu byłem na rowerze. © czecho

Tutaj odsłoniły się pierwsze widoki na południe, przejrzystość powietrza była bardzo dobra. Świetnie było widać Tatry. Brakowało mi teleobiektywu i musiałem sobie radzić zoomem x5, a szkoda.

Widoczność rewelacyjna. © czecho

Tatry. © czecho

Beskidzki widoczek. © czecho

Na szczycie Skrzycznego tłumy ludzi, nawet nie kupiłem sobie nic do picia, taka była kolejka. Widoki były zapierające dech w piersiach. Na północ nad horyzontem była słabsza widoczność, chyba to smog. Na południe rewelacja.

Górna stacja kolejki na Skrzyczne. © czecho

Skrzyczne - schronisko. © czecho

Kotlina Żywiecka. © czecho

Jezioro Żywieckie. Widok jak z samolotu. © czecho

Gdzieś tam w oddali Bielsko-Biała. © czecho

Postanowiłem zjeżdżać do Lipowej. Miałem do wyboru dwa warianty drogi technicznej. Wybrałem ten z lepszym oświetleniem do zdjęć i na rozstajach skręciłem w prawo. Przy zjeździe znowu postoje na fotki. Żeby nie było, że zatrzymuję się robić zdjęcia tylko pod górę, jak już nie mogę jechać :)

Droga techniczna. © czecho

Jesienna mozaika. © czecho

Jesień w Beskidach. © czecho

Zjazd ze Skrzycznego. © czecho

W Lipowej zjadłem frytki i wróciłem do Bielska przez Buczkowice i Wilkowice. Szkoda, że dzień jest już taki krótki.

Kategoria 2012, wszystkie



Komentarze
jeremiks
| 08:00 wtorek, 23 października 2012 | linkuj No nie, jestem pod wrażeniem :) Foty jak zawsze rewelacja :) Gratki :))
shem
| 14:52 niedziela, 21 października 2012 | linkuj Piękne jesienne widoki, też wczoraj widziałem Tatry :-)
Kajman
| 06:11 niedziela, 21 października 2012 | linkuj Świetne foty:)
Podziwiam, że tak z marszu się tam wybrałeś:)
k4r3l
| 21:27 sobota, 20 października 2012 | linkuj Zaszalałeś:) No i ta jesień na tych fotach powala :) ps. hehe, nie trafić na Skrzyczne, to byłby dowcip roku :)
jakubiszon
| 20:22 sobota, 20 października 2012 | linkuj kurcze nie sądziłem, że będzie dzisiaj taka genialna widoczność :/ bo bym się sam gdzieś wyżej wybrał :). Genialne zdjęcia!!! Gratki.
completny
| 19:45 sobota, 20 października 2012 | linkuj Aż normalnie żałuję że w ten weekend nie zajrzałem w góry. Te drzewa są piękne jesienią
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]