Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
233.19 km 29.80 km teren
12:43 h 18.34 km/h:
Maks. pr.:51.14 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:840 m
Kalorie: kcal

Na północ

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 10

Zaległy wpis z soboty. Postanowiłem zrobić tym razem dłuższą trasę. Ponieważ dystans dwustu kilometrów po górach wykończyłby mnie :) skierowałem się na północ od Bielska, na tereny bardziej płaskie. Wyjechałem przed świtem, więc przy znikomym ruchu samochodowym, bez problemu wydostałem się z Bielska. Przez Jaworze i Górki Wielkie dostałem się nad Wisłę i wzdłuż niej, ścieżką rowerową przez Skoczów i Ochaby dojechałem do Drogomyśla. Tutaj pożegnałem się z rzeką i odbiłem na wschód, na przejście graniczne w Kończycach Małych.

Ciekawskie sarenki. © czecho

Opuszczam kraj. © czecho

Czeskie oznaczenia tras rowerowych. © czecho

W Czechach nie zabawiłem długo i wróciłem do Polski w Marklowicach Górnych. Przyznać muszę, że u naszych południowych sąsiadów, ścieżki rowerowe są oznaczone bardzo dobrze. Podjechałem jeszcze do Zebrzydowic, gdzie jeszcze nie byłem. Okrążyłem staw i bez konkretnego celu ruszyłem dalej na północ. Na terenie gminy Jastrzębie Zdrój jeszcze dobrze trzymałem się oznaczeń szlaków rowerowych, natomiast w gminie Świerklany kilka razy zgubiłem szlak, co z utrudnieniami związanymi z budową trasy szybkiego ruchu w tym rejonie spowodowało, że trochę kluczyłem tracąc czas na zaglądanie na mapę.

Zebrzydowice. © czecho

Jastrzębie Zdrój. © czecho

Hałda prawie jak góra. © czecho

Skierowałem się w stronę terenów bardziej mi znanych, w kierunku Warszowic i dalej na Mizerów i Brzeźce. Nudno tak było jechać ciągle po podobnych do siebie dogach asfaltowych, skręciłem więc na Radostowice, gdzie wjechałem w końcu w tereny zielone Lasów Kobiórskich. Po 11 kilometrach jazdy w miłym leśnym cieniu dotarłem do stacji kolejowej w Kobiórze. Nie pozostało mi nic innego jak podjechać jeszcze nad J. Paprocańskie. Tutaj nie zabawiłem długo, z wodą w tym jeziorze jest coraz większy problem. Na plaży miejskiej nikt się nie kąpie w jeziorze, przy brzegu glony, piana i nieprzyjemny zapach.

Stawy w Warszowicach © czecho

J. Paprocańskie - plaża. © czecho

Z drugiej strony jeziora jest lepiej. © czecho

Do Pszczyny wróciłem w dużej części trasy również lasami, tym razem czerwonym szlakiem. Przy zamku duży ruch, odbywał się jakiś koncert, więc nawet nie zatrzymywałem się, obierając kierunek na Oświęcim. W Brzezince zrobiłem zwrot na południe i rozpocząłem powrót do domu. W końcu dzień nie jest już taki długi. Krótkie postoje na fotki zrobiłem sobie w Wilamowicach i Czechowicach- Dziedzicach.

Brzezinka - obóz. © czecho

Kościół w Wilamowicach. © czecho

Dobranoc. © czecho





Komentarze
shem
| 16:08 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj Ja nie mogę, ale trasa. Dużo kilometrów i fajnie to na mapie wygląda. Gratuluję :-)
niradhara
| 17:29 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj No to poszalałeś! Gratki za dystans i fajną relację :-)
Kajman
| 06:56 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj Wielkie gratulacje, dystans świetny i fajne kółko wyszło:)
Nefre
| 22:54 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Dystans mega.... mam nadzieję że może kiedyś dorównam:)))Piekna wycieczka i fotki
completny
| 18:50 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Ale piękną trasę sobie wytyczyłeś :) Najbardziej podoba mi się zdjęcie z Jastrzębia
czecho
| 18:17 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Jeremiks: Na zdjęcia nie było zbyt wiele czasu, trzeba było jechać :)
jeremiks
| 15:21 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Szacun za dystans!!!!!! Piękna, interesująca trasa... zdjęcia jak zawsze bez zarzutu. Big gratki :)))
czecho
| 15:15 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Jakubiszon: Na takich dystansach to już problemem jest nuda :) tak się jedzie i jedzie. Mogłem lepiej zaplanować trasę, ale tak to jest jak się planuje w trakcie wycieczki.
Robd: Słabo znam te okolice i nie byłem świadomy, że to było tylko kilkaset metrów.
robd
| 14:21 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj No trasa piękna, dystans robi wrażenie.
Byłeś kilkaset metrów od nas i nie dałeś znać ;(
jakubiszon
| 14:16 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj łoooo chłopie to żeś pojechał po bandzie!!! Mega długi dystans!! Moje gratulację za wytrwałość!!!
P.S. Też się przymierzam (jutro) do dystansu powyżej 200 kilometrów i co najlepsze moja trasa się będzie po części pokrywała z Twoją więc chyba czytamy sobie w myślach układając trip. Pozdrawiam i jeszcze raz moje gratulacje!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]