Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
64.22 km 3.00 km teren
03:51 h 16.68 km/h:
Maks. pr.:55.69 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1250 m
Kalorie: kcal

Żar

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 8

Długi weekend postanowiłem rozpocząć od wycieczki na Żar. Na początek podjazd na Przełęcz Przegibek i zjazd do Międzybrodzia Bialskiego. Tutaj spotkanie z pierwszą procesją. Czekam, ale podchodzi do mnie uczynny miejscowy i doradza, wąska ścieżka między płotami, wąska kładka i już jadę pustą drogą w kierunku Międzybrodzia Żywieckiego. Tutaj druga procesja, próba objazdu nieudana. Gdy wróciłem droga była już przejezdna, więc też bez większych problemów. Przed samym szczytem Żaru postanowiłem najpierw podjechać na Kiczerę. Widoki piękne, spokój, tylko kilka osób.

Żar widziany z Kiczery. © czecho

Widok z Kiczery w jedną stronę. © czecho

Widok z Kiczery w inną stronę. © czecho

Beskidzkie niebo. © czecho

Po sesji foto już chciałem jechać, gdy polała się krew. Przestawiałem oparty o drzewo rower tak niefortunnie, że zahaczyłem największą zębatką korby o nogę, powyżej kostki. Niby nic, ale krew zaczęła lecieć dosyć mocno. Po kilku sekundach skarpetka czerwona i krew zaczęło cieknąc do buta. Opanowałem sytuacje chusteczkami higienicznymi, zdezynfekowałem gazikiem Leko, plaster na ranę i w drogę. Tylko trochę dziwnie wyglądałem w jednej, częściowo czerwonej skarpetce :) Na Żarze skupiłem się na fotografowaniu licznych paralotniarzy.

Coś innego niż widoczek. © czecho

Kiczera widziana z Żaru. © czecho

Zbiornik na górze Żar. © czecho

Widoczek z Żaru. © czecho

Prawie jak ptak. © czecho

3, 2, 1 start. © czecho

Widoczek z Żaru. © czecho

Powrót tą samą drogą, przez Przełęcz Przegibek, ale zawsze to większe przewyższenie :)

Kategoria 2012, wszystkie



Komentarze
Petroslavrz
| 23:30 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Ja na Żar myślę powrócić od 2007 roku i również dojechać nie mogę, a w pobliżu byłem kilka razy.
jakubiszon
| 20:13 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj W moim przypadku krew jest nieodłącznym elementem każdego tripu :). Jak nie zębatka to kamień albo jakieś chaszcze :). Pozdrawiam!!!
czecho
| 16:59 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Pape93: Góra jest fajna nie tylko z zewnątrz. W środku góry, w elektrowni dopiero jest ciekawie.
Jezio: Wiedziałem, ale tak jakoś z głowy mi wyleciało. Poprawię się.
Kajman: Co się odwlecze... Góra nie ucieknie będzie czekać :)
Kajman
| 05:53 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Jadę na Kiczerę OD ROKU I DOJECHAĆ NIE MOGĘ:(
Jezio
| 20:11 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Czego nie zaszedłeś do mnie na realu pogadać, chyba wiesz że na Żarze urzęduje, a dziś 12h miałem nudę straszliwą i chętnie bym z kimś zagadał o starych rowerach.
completny
| 19:47 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Fajna ta góra żar. Ja tylko przejeżdżałem przez Żywiec w kierunku Suchej więc z góry nie widziałem. A tak w ogóle świetne zdjęcie jak zawsze ;)
czecho
| 19:15 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Prawa noga, ale rana nie tak fantazyjna. Zwykła, prosta jak od linijki, nie będzie czym się chwalić :)
k4r3l
| 19:06 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Na Żarze jak zwykle cudnie! Pewnie jak byłeś na górze to ja w tym czasie śmigałem przez Międzybrodzie:) Witam w klubie uszkodzonych przez blat :) Która noga? U mnie lewa wyglądała tak: http://photo.bikestats.eu/zdjecie,189325,efekt-bezmyslnej-gleby.html

Do tej pory mam fajną bliznę :) Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]