Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
74.07 km 11.50 km teren
04:18 h 17.23 km/h:
Maks. pr.:53.18 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mały Grojec

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 26.06.2011 | Komentarze 9

Postanowiłem pojechać na Mały Grojec (479 m npm) Wzgórze na szczycie którego ustawiono stalowy krzyż – pamiątkę po wizycie w Żywcu papieża Jana Pawła II w dniu 22 maja 1995 roku. Byłem tam dwukrotnie w 2005 roku i pamiętałem wspaniałe widoki z tego wzgórza. Niestety dzisiaj było pochmurno i szaro. Drzewa i krzewy na szczycie też urosły przez te kilka lat i troszkę zaczęły zasłaniać widok. Zrobiłem tylko kilka zdjęć.
Do Żywca jechałem trochę naokoło przez Buczkowice i Lipową. W Żywcu nad Sołą natrafiłem na duże wesołe miasteczko i przygotowania na scenie do jakiegoś koncertu. Ponieważ jak dla mnie było zbyt głośno i kolorowo nie zatrzymałem się tam nawet na chwilę. Wracać do Bielska planowałem przez Łodygowice i Wilkowice ale gdy dotarłem do głównej drogi (między Żywcem a Łodygowicami nie znam sensownych bocznych dróg, kiedyś próbowałem jechać wzdłuż torów ale były tam niezłe krzaczory) i zobaczyłem sznur samochodów wracających z długiego weekendu, a i tiry już się trafiały, to podziękowałem za taką przyjemność. Skierowałem się przez Sienną i Leśną do Lipowej. Tutaj odbywał się kolejny napotkany festyn, który zatrzymał mnie chyba na całe 5 minut :) i ruszyłem dalej. Na niebie pojawiły się ciemniejsze chmury więc już bez postojów przez Buczkowice i Wilkowice wróciłem do Bielska. Tutaj odwiedziłem trzeci tego dnia festyn. Wieczorem miał się odbyć koncert Basi Trzetrzelewskiej a przy licznych straganach i stoiskach kręciło się mnóstwo ludzi. Gdy dojeżdżałem do domu rozpogodziło się, zniknęły ciemne chmury i zaświeciło słońce i tak było już do końca dnia. No normalnie ręce opadają z tą pogodą.

Krzyż na Małym Grojcu. © czecho

Widok z Małego Grojca na J. Żywieckie. © czecho
Kategoria 2011, wszystkie



Komentarze
czecho
| 18:09 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Niradhara, Nefre, Shem : Przy słonecznej pogodzie widok byłby jeszcze lepszy.
Autochton: Dzięki za informacje, nie wiedziałem o tym wydarzeniu. Może kiedyś władze Żywca pomyślą o ścieżce rowerowej brzegiem jeziora na odcinku Żywiec - Łodygowice.
K4r3l: Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza.
Robd: Takie okolice, prawie wszędzie jest pod górkę :)
shem
| 10:32 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Piękny widok :-)
Autochton
| 13:54 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Jako obywatel Bielska-Białej może będziesz zainteresowany udziałem w tym oto wydarzeniu:
http://www.bikestats.pl/wydarzenia/II-Rajd-Rowerowy-Przez-Polske-dla-polskich-hospicjow_1078.html
niradhara
| 13:26 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Widoczek wart jest mozolnego podjazdu.
Nefre
| 19:55 wtorek, 28 czerwca 2011 | linkuj Ładne widoczki:))
robd
| 21:31 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Kolejna ambitna wycieczka. Masz już chyba zaliczone wszystkie góry w okolicy. A może nie potrafisz jeździć po płaskim? ;)
k4r3l | 20:15 niedziela, 26 czerwca 2011 | linkuj miałem dzisiaj wyjść na rower ale od rana straszyło chmurami, bardziej nawet niż wczoraj i jakoś tak chłodno (15 stopni w lecie to skandal przecież :)... słońce się pokazało dopiero koło 18 - znak, że weekend się kończy czy co?:/
funio
| 19:56 niedziela, 26 czerwca 2011 | linkuj Dość tych krzyży!
Autochton
| 19:53 niedziela, 26 czerwca 2011 | linkuj Weekend należał do festynów. Co do trasy Bielsko-Żywiec, to jedyna słuszna dla rowerów to właśnie ta naokoło przez Buczkowice i Lipową. Nie ma sensu ładować się na Żywiecką, szkoda zdrowia i nerwów :) Na małym Grojcu przyznam szczerze, że rowerem jeszcze nie byłem nigdy, mimo niewielkiej odległości z Radziechów. Kiedyś zapewne zawitam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cztwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]