Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
113.87 km 9.00 km teren
06:20 h 17.98 km/h:
Maks. pr.:60.93 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bystřice n. Olši

Niedziela, 22 maja 2011 · dodano: 23.05.2011 | Komentarze 7

Tym razem obrałem kierunek na Czechy, bez dokładnego punktu docelowego. W prognozach pogody zapowiadali możliwość burz, ale miałem nadzieje, że dopisze mi szczęście. Z Bielska wyjechałem przez Komorowice i bocznymi drogami wzdłuż drogi na Cieszyn dotarłem do Jaworza. Dalej przez Górki Wielkie i Nierodzim dojechałem do Goleszowa.

Tej to dobrze. © czecho

Z Goleszowa skierowałem się na Cisownice i z niej rozpocząłem podjazd na Przełęcz pod Tułem.

Podjazd na Przełęcz pod Tułem. © czecho

Podjazd na Przełęcz pod Tułem. © czecho

Najgorsze już za mną. © czecho

Dotarłem do rozstaju dróg powyżej tej przełęczy i tutaj zrobiłem sobie dłuższą przerwę poświęconą fotografowaniu świetnych widoków. Przez chmury przebijało się słońce, oświetlając Tuł ,a za nim były widoczne chmury burzowe.

Widok na Tuł. © czecho

Droga na Przełęcz pod Tułem. © czecho

Góra Tuł. © czecho

Zbocze góry Tuł. © czecho

Kusił zjazd na Przełęcz pod Tułem, ale skierowałem się leśnym szlakiem w stronę turystycznego przejścia granicznego Cisownica – Nydek. Kiedyś dotarłem do niego przypadkowo, więc wiedziałem gdzie się znajduję. Droga, na długim odcinku, była zmasakrowana kołami ciężkiego sprzętu ale dotarłem do celu. Kilka fotek i skuszony gładkim asfaltem docierającej do samej granicy ścieżki pieszo-rowerowej rozpocząłem zjazd do Nỳdka. Za granicą las się zmienił, nie było widać zniszczeń spowodowanych wycinką drzew. Cały czas z górki przez Nỳdek dotarłem do Bystřicy n. Olši. Tutaj obejrzałem zabytkowy kościół i zacząłem szukać szlaku rowerowego na Třinec. Trochę kluczyłem bocznymi drogami ale znalazłem „cyklotrack Radegast” i nim przez Vendryně dojechałem do Třinca. Pozostał mi tylko podjazd na przejście graniczne w Lesznej Górnej.

Tam jadę (Czechy) © czecho

Stąd przyjechałem (Polska) © czecho

Ładne chmurki. © czecho

Czeski las. © czecho

Bystřice n. Olši - zabytkowy kościół. © czecho

Szlak Radegast. © czecho

Widok na Trinec. © czecho

Ostrzeżenie dla rowerzystów. © czecho

Na granicy postój połączony z zakupami. Ponieważ na terenie Czech korzystałem ze szlaku Radegasta, byłem więc zobowiązany do zakupu produktów tej firmy. W plecaku wylądowały dwa piwa. Przy okazji pozbyłem się właśnie wycofanego z obiegu banknotu 50 koron, zastąpionego monetą. Pani była tak miła, że nie robiła z tego problemu. Obecnie w Czechach banknotem o najmniejszym nominale jest 100 koron.

Radegast po rowerowym szlaku Radegast. © czecho

Powrót na Ojczyzny łono. © czecho

Z przejścia granicznego zjechałem do głównego skrzyżowania i skierowałem się przez Cisownice na Ustroń. Jednak już po kilkuset metrach nastąpił nieplanowany postój. Jak tu nie zatrzymać się przy takim widoku.

Bajkowy las. © czecho

Bajkowy las. © czecho

W Ustroniu straszące z różnych stron chmury burzowe w końcu mnie dopadły. Nie padało jednak ani długo ani mocno. Posiedziałem trochę pod wiatą przystanku autobusowego. Z Ustronia przez Górki Wielkie i Jaworze wróciłem do Bielska-Białej.


Komentarze
czecho
| 21:39 piątek, 27 maja 2011 | linkuj Angelino: Niestety, nie posiadam śladu gps :( Na razie jeszcze jeżdżę z tradycyjną mapą papierową.
angelino
| 06:58 piątek, 27 maja 2011 | linkuj Szkoda, że nie wrzuciłeś śladu gps bo mam ochotę przejechać tę trasę dokładnie w ten sam sposób.
czecho
| 22:52 poniedziałek, 23 maja 2011 | linkuj Phoros, C1ach: Beskidy są piękne.
Jeremiks: No nareszcie :) Do tej pory to ja ciągle robiłem listę ciekawych miejsc z Twoich wycieczek :)
Kajman: Na trasę miały też wpływ chmury burzowe płynące to z prawej, to z lewej :)
Kajman
| 22:10 poniedziałek, 23 maja 2011 | linkuj Ale dobrałeś trasę, niesamowite:)
jeremiks
| 10:52 poniedziałek, 23 maja 2011 | linkuj Super traska, piękne miejsca :) Muszę przyznać, że nie znam tych okolic, dlatego sobie zapisałem ;) pozdrówka
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa estba
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]