Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
38.20 km 4.50 km teren
02:14 h 17.10 km/h:
Maks. pr.:41.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wapienica

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 5

Wyjechałem dopiero po południu, więc nie oddalałem się zbytnio od domu. Za cel obrałem zaporę w Wapienicy. Pojechałem najpierw na Mazańcowice, wróciłem do Bielska skąd boczną drogą wzdłuż drogi na Cieszyn dojechałem w rejony „Auchan”. Tam przedostałem się na drugą stronę drogi i wzdłuż potoku Wapienica kierowałem się ku celowi. Na miejscu wybrałem stronę jeziora z drogą terenową, okrążyłem je (wzdłuż płotu) i wróciłem ul. Tartaczną do pętli autobusowej. Do domu wracałem przez lotnisko, gdzie spotkałem trochę egzotycznych zwierzaków. Na szczęście lama była w dobrym humorze i mnie nie opluła :)

Przejazd pod czteropasmówką. © czecho

Potok Wapienica. © czecho

W tle zapora w Wapienicy. © czecho

Zapora w Wapienicy. © czecho

Ścieżka wzdłuz jeziora. © czecho

Zapora z drugiej strony. © czecho

Taka duża owca :) © czecho

Bielskie camele :) © czecho
Kategoria wszystkie, 2011



Komentarze
Roadrunner1984
| 23:33 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Te Lamy jak z Winampa heheheheheh ale bardziej powala mnie Tama , Piękna sprawa jak i wypad :D:D:D:D:D:D:D Pozdrawiam
angelino
| 17:56 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj każdy z piszących ma ochotę odwiedzić to miejsce, ja też !!!
k4r3l
| 08:20 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj przy Wielkiej Łące jest świetnie, na mapie widać, że można tam fajną pętelkę zrobić - musze to kiedyś sprawdzić. a te "duże owce" to jak mi się wydaje Alpaki - można z ich futra zrobić klawe wdzianka :) http://duoart.blogspot.com/ ;)
niradhara
| 20:35 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj Też się tam wybiorę, jak zrobi się bardziej zielono i ciepło :)
Kajman
| 20:02 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj Przypomniałeś mi co mam w najbliższym czasie odwiedzić:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]