Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
91.98 km 27.00 km teren
05:03 h 18.21 km/h:
Maks. pr.:32.94 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lasy Kobiórskie

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 4

Gdyby nie halny (ostatnio to już chyba tradycja, w niedziele wieje wiatr) pogoda byłaby idealna. Ciepło, czyste błękitne niebo. Wyjazd dwuosobowy w kierunku północnym czyli z wiatrem, później halny miał osłabnąć więc liczyliśmy na znośny powrót pod prąd. Nadspodziewanie lekko pedałowało się przez Czechowice-Dziedzice, Goczałkowice Zdrój do Pszczyny. W parku postój na kilka fotek i dalej w drogę.

Pszczyński park © czecho


Jesień w parku © czecho

Skierowaliśmy się na Piasek gdzie wjechaliśmy w Lasy Kobiórskie, podążając czerwonym szlakiem na Kobiór.

Leśny szlak © czecho


Późna jesień © czecho

Po przyjeździe nad J. Paprocańskie w Tychach okrążyliśmy je leśnymi ścieżkami i zagłębiliśmy się w okolicznych rozległych lasach.

J. Paprocańskie © czecho


Lasy Kobiórskie © czecho

Po około 10 kilometrach wyjechaliśmy na szosę w Studzienicach. Od tej pory trzeba było jechać pod wiatr co spowolniło tempo. Na szczęście nie było już tak źle. Skierowaliśmy się przez Ćwiklice na Rudołtowice gdzie starą, zerdzewiałą kładką (sporo schodów) przeszliśmy nad Wisłą na tereny w okolicy lotniska w Kaniowie.

Wisła w okolicach Kaniowa © czecho


Kładka nad Wisłą © czecho

Do domu dojechaliśmy przez Kaniów i Czechowice-Dziedzice. W Bielsku porywy wiatru znowu się nasiliły ale to już było bez znaczenia.
Kategoria 2010, wszystkie



Komentarze
czecho
| 22:26 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj Zapraszam serdecznie.
amatorka pięknych zdjęć | 18:41 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj Jeszcze zajrzę pooglądać:)
czecho
| 19:50 sobota, 19 marca 2011 | linkuj Dzięki i pozdrawiam również.
amatorka pięknych zdjęć | 20:47 piątek, 18 marca 2011 | linkuj Piękne zdjęcia, wycieczka też chyba udana. Park w Pszczynie rzeczywiście cudny.
A most znam, owszem. Tez przyszło mi kilka lat temu nosić tam rower:) Ciężka sprawa.
Pozdrawiam i życzę szerokiej i bezpiecznej drogi.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mojeg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]