Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi czecho z miasta Bielsko-Biała. Przejechałem z bikestats.pl 16353.92 km w tym 1871.20 w terenie. Przed rejestracją na tym portalu przejechałem 15363 km (w latach 2003-2008). Jeżdżę z prędkością średnią 17.49 km/h.
o mnie
moi znajomi(21)
moje rowery:
Kelly's Magic (aktualny)
Kelly's Quartz (poprzedni)

Sezon 2014
baton rowerowy bikestats.pl Sezony 2009-2013
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl

button stats zaliczgmine.pl
free counters
Dane wyjazdu:
33.63 km 0.50 km teren
02:07 h 15.89 km/h:
Maks. pr.:45.09 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Chorwacja dzień 15 - Split

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 17.08.2010 | Komentarze 1

Wyjazd, znowu na rowerach, po zapłaceniu za 6 dni postoju samochodu pod naszą nieobecność. Na początek super, deptakiem nadmorskim. Dalej może być, mało ruchliwa droga na Solin. Dalej nieciekawie, krótki odcinek magistrali adriatyckiej. Dalej masakra, zatłoczone ulice Splitu. Osiągnęliśmy jednak cel: pałac Djoklecjana. Zabytek ten zrobił na nas duże wrażenie, przeszkadzały tylko ogromne tłumy turystów oblegające wszystko co się da.
Od nadmiaru głowa nie boli © czecho

Pałac Djoklecjana 1 © czecho

Pałac Djoklecjana 2 © czecho

Pałac Djoklecjana 3 © czecho

Pałac Djoklecjana © czecho

Na zwiedzanie poświęciliśmy trochę czasu, ponieważ prom na ósmą wyspę naszej wyprawy Hvar (lawendowa wyspa) mieliśmy dopiero o 14.30. Promem okazał się niestety wielki ("Dubrownik"). Niestety, ponieważ załadunek tylu samochodów spowodował opóźnienie a na dodatek nie mogli go jeszcze odcumować. W sumie wyszło 50 minut straty.

"Dubrownik" © czecho

Split w całej okazałości © czecho

Po 1,5 godzinnym rejsie wylądowaliśmy w porcie Stari Grad i okazało się, że rowery mamy na pokładzie który będzie opróżniany na końcu (piętra było opuszczane dopiero po wyładunku samochodów z parteru). Z powodu opóźnienia zatrzymaliśmy się na pierwszym napotkanym campingu koło Jelsy. Wieczorem piwko w restauracji i do spania.


Komentarze
Kajman
| 21:58 środa, 18 sierpnia 2010 | linkuj Fantastyczna jest knajpka pod pałacem. Fakt, pałac robi wrażenie:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]